Historia tiramisu to fascynujący kulinarny romans, który ma swoje korzenie we Włoszech. Opowieść o tym rozkosznym włoskim deserze sięga kilku dekad wstecz i obejmuje różne legendy oraz hipotezy. Jednak choć nie ma jednej, potwierdzonej historii tiramisu, możemy odkryć kilka fascynujących teorii na jego temat.
Pierwsza teoria, która nadaje tiramisu genezę, mówi, że deser ten pojawił się w 17. wieku na dworze Medyceuszy we Florencji, Toskanii. Twierdzi się, że nazwa „tiramisu” w dialekcie florenckim oznacza „podnieś mnie na duchu” lub „pociesz mnie”. Ten słodki trakt został przygotowany jako afrodyzjak, który miał dodawać energii i pobudzać do miłości.
Druga teoria mówi, że tiramisu pochodzi z regionu Veneto, a konkretnie z Wenecji. Wersja ta jest nieco młodsza i ma swoje korzenie w latach 60. i 70. XX wieku. Twierdzi się, że powstało ono w jednym z weneckich barów jako efekt konkursu kulinarnego. Nazwa „tiramisu” odnosi się do kofeiny w kawie i sugeruje, że to słodkie cudo ma moc wzbudzania zmysłów.
Kolejna teoria przypisuje autorstwo tiramisu do Sieny, stolicy regionu Toskania. Mówi się, że to miasto słynie z produkcji najlepszego deseru, a przepis na tiramisu przekazywany jest z pokolenia na pokolenie. Wersja sardyńska opowiada, że tiramisu pojawiło się na Sardynii jako specjał domowy, który podawany jest podczas uroczystości rodzinnych i świąt Bożego Narodzenia.
Jednak najbardziej powszechną i akceptowaną historią tiramisu jest ta związana z miastem Treviso w regionie Veneto. Twierdzi się, że właśnie tam tiramisu zyskało popularność w latach 60. i 70. XX wieku. Mieszkańcy Treviso utrzymują, że to właśnie w ich mieście stworzono ten niebiański deser, a konkretnie w restauracji „Le Beccherie”. Jest to jedno z najstarszych lokali w mieście, prowadzone przez rodzinę Campeol, a przepis na tiramisu ma zostać stworzony przez ich szefa kuchni, Roberto Linguanotto.
Wersja tej historii mówi, że Roberto Linguanotto połączył ze sobą składniki, które dziś stanowią podstawę tiramisu. Przepis ten szybko zdobył popularność i stał się symbolem kuchni włoskiej. Choć „Le Beccherie” pozostaje jednym z najbardziej znanych miejsc, gdzie można spróbować tiramisu, to dziś ten przepis jest znany na całym świecie i przyrządzany jest w różnych odmianach.
Klasyczne tiramisu składa się z warstw biszkoptów Savoriadi nasączonych espresso, kremowego sera mascarpone, jajek, cukru oraz kakao w proszku. Używa się swieżych jaj, dodanych na surowo. Dlatego czas spożycia świeżego tiramisù, nie powinien przekraczać 2 dni. W nowocześniejszym cukiernictwie zdarza się zalać jajka goracym syropem cukrowym podczas ich ubijania, aby nabrały puszystości i jednocześnie, aby pozbyć się pierwiastka salmonelli.
Słodki, aromatyczny i lekko kwaskowaty smak tego deseru zachwyca podniebienia smakoszy na całym świecie.
Historia tiramisu to historia nie tylko smaków, ale też miłości, tradycji i włoskiego stylu życia. Niezależnie od jej dokładnego pochodzenia, tiramisu jest ikoną włoskiej kuchni i dowodem na to, że najprostsze składniki mogą stworzyć coś niezwykle wyjątkowego. To historia słodkiej ekstazy, która trwa nadal i zachwyca koneserów na całym globie.
Jeśli chcecie doświadczyć tego wspaniałego smaku, zostawiam Wam przepis do mojego tiramisu. Gdy je zrobicie, koniecznie podzielcie się tym na instagramie z #MatteoBrunetti
@matteo.brunetti Świetna co raz bliżej i dlatego czas na świąteczny tiramisu! Zachwycamy was teraz tak jak rodzinę podczas uroczystości! A teraz zapisz przepis i lecimy z tym! -Składniki: 250g mascarpone 3 zoltka 4 łyżki cukru 1/2 łyżeczka cynamon w proszku 1/2 łyżeczka imbir w proszku 1 łyżka waniliowy ekstrakt Biszkopty savoiardi 50g ulubiony likier 200g mleko Kakao -Jak to zrobić: Ubić zoltka z cukrem aż będzie puszysta jasna piana. Dodać mascarpone, cynamon, imbir, waniliowy ekstrakt i dalej ubić. W miskę wlać mleko, trochę ulubionego likieru i wymieszać. W formancie posmarować trochę masy kremowej. Na to położyć biszkopty savoriadi moczone w mleku. Wlać połowę masy kremowej. Złożyć drugą warstwę moczonych biszkoptów. Położyć pozostały krem i dać do lodówki na 2 godziny. Po wyciągnięciu posypać kakałem i udekorować cynamonem. Buon appetito!
Buon Appetito!
Matteo Brunetti
